FDA cofa się z polityki pracy zdalnej w obliczu kryzysu kadrowego.

Agencja FDA zmienia zasady pracy. Pracownicy, którzy oceniają leki, znowu mogą pracować z domu. To dlatego, że agencja straciła dużo ludzi i boi się, że nie da rady dobrze pracować. Nowy szef FDA chce, żeby praca z domu pomogła zatrzymać pracowników i poprawić ich wydajność.

FDA pozwala pracować zdalnie co najmniej dwa dni w tygodniu. To dotyczy osób, które sprawdzają leki, szczepionki i inne produkty. Wcześniej kazano wszystkim wrócić do biura. Pracownicy skarżyli się, że w biurze jest tłok i brakuje rzeczy do pracy.

Rząd zwolnił dużo pracowników FDA, około 15%. Potem próbował niektórych przywrócić. To spowodowało chaos w agencji. FDA traci też ludzi, bo oferuje im niskie zarobki w porównaniu z firmami farmaceutycznymi.

FDA dostaje pieniądze od firm farmaceutycznych. Te pieniądze pomagają agencji szybko oceniać nowe leki. Prawie połowa budżetu FDA pochodzi od tych firm. Ale jeśli rząd da FDA za mało pieniędzy, firmy mogą przestać płacić.

Były szef FDA uważa, że zwolnienia w agencji to zła decyzja. Uważa, że to spowoduje problemy. Teraz FDA musi negocjować z firmami nowe umowy na płacenie za ocenę leków.