Kanadyjski nastolatek hospitalizowany z podejrzeniem ptasiej grypy: śledztwo urzędników zdrowia.

Nastolatek z Kanady jest w szpitalu w ciężkim stanie z powodu ptasiej grypy. Nie wiadomo, jak nastolatek zaraził się wirusem, który ostatnio pojawił się u dzikich ptaków.

Chłopiec nie miał kontaktu ze zwierzętami chorymi na ptasią grypę. Przed pojawieniem się objawów ponad tydzień temu nastolatek był zdrowy.

Początkowo miał czerwone oczy, kaszel i gorączkę, a od piątku przebywa w szpitalu w Vancouver. Testy wykazały, że infekcja pochodzi od ptasiej grypy.

Urzędnicy uważają, że jest to ptasia grypa typu A H5N1, ale czekają na potwierdzenie. H5N1 rozprzestrzenia się szeroko w USA wśród dzikich ptaków, drobiu, krów i innych zwierząt.

W Kanadzie przeprowadzono testy na około trzydziestu osobach, które miały kontakt z nastolatkiem. Żadna z nich nie ma objawów infekcji.