Zwolennicy Trumpa przejeżdżają konwojem przez Waszyngton, domagając się ponownego zjednoczenia Kanady.

W Waszyngtonie odbył się wielki przejazd samochodowy zwolenników Donalda Trumpa. Uczestnicy przejazdu, w liczbie około tysiąca, wyrazili w ten sposób swoje poparcie dla polityki prezydenta.

Samochody biorące udział w paradzie były ozdobione flagami, hasłami i atrapami rakiet. Organizatorzy chcieli w ten sposób zamanifestować swoją siłę i determinację.

Przejazd miał być również formą nacisku na rząd Kanady i premiera Justina Trudeau. Uczestnicy akcji uważają, że Kanada powinna stać się częścią Stanów Zjednoczonych.

Jeden z organizatorów, Eric Brown, twierdzi, że Kanadyjczycy to w rzeczywistości Amerykanie. Jego zdaniem Kanada powinna stać się 51. stanem USA.

Uczestnicy przejazdu chcieli pokazać, że są gotowi bronić swoich poglądów. Ich zdaniem demonstracja siły militarnej ma przekonać Kanadę do ustępstw.