Spektakularne zorze polarne świecą podczas burz słonecznych.

W niedzielę spodziewano się słabszej powtórki sobotniej burzy słonecznej. Amerykańska agencja NOAA poinformowała, że koronalne wyrzuty masy uderzą w Ziemię do niedzieli wieczorem.

W sobotę silna burza słoneczna spowodowała niesamowite zorze polarne na całym świecie. Nie odnotowano jednak poważnych zakłóceń w działaniu sieci energetycznych, komunikacyjnych i satelitarnych.

Zorze polarne w odcieniach fioletu, zieleni, żółci i różu obserwowano m.in. w Niemczech, Szwajcarii, Chinach, Anglii i Hiszpanii. W Stanach Zjednoczonych zorze polarne były widoczne znacznie dalej na południu niż zwykle, nawet na Florydzie.

NOAA wydała rzadkie ostrzeżenie o silnej burzy geomagnetycznej, gdy rozbłysk słoneczny dotarł do Ziemi w piątek po południu. Agencja ostrzegła operatorów elektrowni, statków kosmicznych i FEMA, aby podjęli środki ostrożności.

Najsilniejsza burza słoneczna w historii, w 1859 roku, spowodowała zorze polarne w Ameryce Środkowej, a być może nawet na Hawajach. Burza ta stanowiła zagrożenie dla linii wysokiego napięcia, ale nie dla linii elektrycznych w domach.