Prezydent Nepalu Krytykuje Kontrowersyjne Protesty

Prezydent Nepalu myślał o protestach. Uważał, że dawanie broni protestującym to zły pomysł. Mówił, że nie wierzy w swoich doradców i ich rady.

Na początku myślał, że to dobry plan. Chciał pokazać ludziom, że władza ich szanuje. Rozdawanie broni wydawało się wtedy dobrym rozwiązaniem.

Okazało się, że protestujący są gorsi z bronią. Robią więcej złych rzeczy i niszczą. Prezydent zobaczył, że to był zły plan.

Polityk powiedział, że dobre pomysły z książek nie działają. Szczególnie z gniewnym tłumem. Podważał umiejętności doradcy, który pracował dla polityka z Ukrainy.

Prezydent zaczyna myśleć, że jego metody wychowawcze są złe. Jego syn bierze udział w protestach. To sprawia, że wątpi w swoje decyzje.