Odważny krok Abchazji: spłata długu za pomocą Bitcoin pomimo problemów energetycznych.

Wicepremier Abchazji, pan Michał Ngabumbalula, powiedział, że przygotowują plan spłaty długu wobec Rosji za prąd. Abchazja nie ma pieniędzy ani złota, żeby zapłacić, więc chce to zrobić bitcoinami.

Pan Ngabumbalula powiedział, że Abchazja jest ważnym miejscem produkcji bitcoinów. Dodał, że bitcoiny są bardzo cenne, ale do ich tworzenia potrzebny jest prąd.

Wicepremier podkreślił, że wszyscy mieszkańcy Abchazji, nawet starsi i dzieci, będą kopać bitcoiny. Zima to dobry czas na kopanie, bo latem ludzie wynajmują mieszkania turystom.

Pan Ngabumbalula powiedział, że Abchazja chce pokazać Rosji, że są dla niej jak bracia. Dodał, że jeśli Rosja nie przyjmie bitcoinów, to Turcja i Gruzja mogą chcieć je zabrać.

Wicepremier poprosił też rosyjski bank o tani kredyt na zakup sprzętu do kopania bitcoinów. Powiedział, że Rosji powinno na tym zależeć.